dr J. Jaśkowski
Wracając do leczenia
zapaleń.
Podstawowy błąd, wręcz szkolny, polega na tym, że zapalenia obecnie nie
powinno dzielić się na górne, czy dolne drogi oddechowe, ale na zakażenia bakteryjne i wirusowe. Dla lekarza nie jest żadnym
problemem odróżnienie tych zapaleń. Zapalenia wg podziału anatomicznego to
wiedza z XIX wieku.Przypomnę.
Zapalenie wirusowe są najczęstsze, stanowią ponad 90 % wszystkich zapaleń u dzieci.
·
Generalnie stan dziecka jest dobry, nie pokłada
się.
·
Charakteryzują się stosunkowo szybkim rozwojem,
widocznym w podniesieniu ciepłoty ciała, czyli gorączki od razu do ponad 38 -
39 C. Temperatura w kolejnych dniach pomału opada. Po kilku dniach spada do
nawet 35C.
·
Kaszel jest suchy, czyli dziecko w czasie kaszlu
nic nie wypluwa. Kaszel nasila się wieczorami po położeniu się do łóżka.
·
Niezbędne jest zatrzymanie dziecka na 6 - 8 dni
w domu. Zmiany temperatury wdychanego powietrza nasilają kaszel. W
pomieszczeniu ciepło, na dworze zimno.
Zapalenia bakteryjne przebiegają zupełnie inaczej.
·
Początkowo temperatura nie jest wysoka, ale z
każdym dniem podnosi się.
·
Stan dziecka się pogarsza, staje się marudne,
poleguje.
·
Konieczna jest w pierwszym rzędzie kontrola jamy
ustnej, w celu rozpoznania bakteryjnego zapalenia migdałków, czyli anginy.
·
Leczenie zapaleń bakteryjnych jest zupełnie inne
- konieczna jest antybiotykoterapia i leżenie w łóżku.
W zapaleniach wirusowych
stosujemy kodeinę w zależności od masy ciała chorego. U dzieci może to być 5-15
mg na dawkę, czyli dziennie nawet 3 tabletki, a u dorosłych najczęściej
niezbędne jest przyjmowanie 3 x 30 mg. Czasami występuje zaparcie, wystarczy
skonsumować jedno, dwa jabłka dziennie. Rada Starego Dochtora
Leczenie grypy i przeziębień wirusowych.
Jak poczujesz się rozbitym, będziesz miał dreszcze, podwyższoną albo 1-3 dniową gorączkę, poty, bóle głowy, itp. objawy to zaraz jak się źle poczujesz, weź 10 tabletek węgla drzewnego, tego czarnego. Nie w kapsułkach.
Jak nie masz pod ręką to może to być zwykły węgiel drzewny z kominka. Trzeba go tylko dobrze młotkiem na proszek rozbić. Nie daj się nabierać na produkty sklepowe.
Dorosłemu do wypicia trzeba podać tak ok. 2 cm tego proszku w szklance - węgla - na pół szklanki wody, dziecku 0.5-1 cm, w zależności od masy ciała.
Po ok. 5 godzinach należy całą procedurę powtórzyć. Po kolejnych 5 godzinach jeszcze raz. I tak co 5 godzin, aż kupka wyjdzie czarna. A potem jeszcze ze dwa razy.
Potem należy wypić możliwie szybko szklankę lub dwie mleka kwaśnego od krowy. W żadnym przypadku nie pić tego zabielanego płynu z kartoników, plastików itd. Po kolejnych 5 godzinach kolejny kubek mleka.
Jednocześnie należy spryskać tylną ścianę gardła, z języczkiem, roztworem kwasu jabłkowego, ale samemu zrobionego. Przygotowanie takiego kwasu jest jednorazową sprawą i mamy butelkę, czyli zapas dla całej rodziny co najmniej na pół roku.
Jest to sprawdzony i medycznie uzasadniony sposób postępowania. Wirus wnika właśnie przez tylną ścianę gardła. Pryskać z atomizera trzeba często, co godzinę, ponieważ przełykając ślinę usuwamy kwas.
Węgiel jest tylko absorbentem, czyli odkurzaczem, toksyn znajdujących się w naszym przewodzie pokarmowym. Nie powoduje żadnych innych skutków ubocznych. Objawy kliniczne, jakie odczuwamy są spowodowane przez toksyny, powstające w czasie walki naszego układu odpornościowego z wirusem, a nie jak dawniej sądzono, z powodu wnikania wirusa do komórki.
Jeżeli zaczniecie kurację wcześnie, to żadne toksyny nie wnikną do krwioobiegu i początkowe objawy ustąpią szybko, w okresie 24 godzin. Nie ma żadnych skutków ubocznych, jak przyjmiecie węgiel niepotrzebnie. Kwaśne mleko należy wypić w celu zasiedlenia naszego przewodu pokarmowego dobrymi bakteriami, a te najlepsze i najtańsze są w mleku krowim. Jak mleko jest fałszowane, to nie skwaśnieje.
Małe dzieci powinny być karmione piersią nawet do roku i dłużej. Otrzymują przeciwciała z mlekiem matki i przebieg choroby jest lekki.
Musisz pamiętać PT Czytelniku, że w Polsce już od września słońca brak. Twój organizm potrzebuje ok. 5000 jednostek witaminy D-3 dziennie, plus ok. 100 a nawet 200 mcg witaminy K-2 jednocześnie. Przyjmowanie samej witaminy D-3 jest szkolnym błędem. Musisz także pamiętać, że prawidłowy poziom witaminy D-3 to co najmniej 50 - 70 ng. Chorzy z nowotworami powinni mieć poziom 70 - 90 ng. O tym się uczy w Dobrych Akademiach Medycznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz